czwartek, 29 lipca 2021

Tydzień

 w domu minął szybciutko.  

J. szalał na  rowerze po górach przez kilka dni , a od poniedziałku walczy z wielką trawą i chabaziami na wiosce.  Jedzie rano wraca 14-17, jak mu  pasuje. Jestem pełna podziwu dla jego samozaparcia, może już dziś skończy, resztą , czyli łąkami,  zajmą się kosiarze.

 Mnie kijem z domu trzeba wyganiać,  ale jeszcze każdy dzień to  kolejny etap oczyszczania zatok i nosa.  Trawa za wysoka i tak nie dałabym rady kosić. 

Wpadła z odwiedzinami kol.G.  W tym roku nie ominie nas jazda do kol.W na urodziny, trzeba pomyśleć o prezencie, w zwiazku z tym  zamierzamy odwiedzić ją wczesniej , myślę nad książkami, wiec chcę zobaczyć  co tam ma obecnie na tapecie . 

 Wieczory przyjemne, ale komu by sie chciało iść na spacer.  Wczoraj popadało trochę, dziś jakby chłodniej. Pomyłam podłogi i zaraz wyjdę na chwilę. Zamknęli  mi oddział chaty polskiej w poblizu , no i teraz po niektóre produkty muszę iść dużo dalej.   W miejscu chaty będzie żabka, a niech ich szlag!  


...

Jedyne kwitnące kwiaty na balkonie. Moje kochane rozwary, co za głupia nazwa, dla mnie to są dzwoneczki!



13 komentarzy:

  1. Prawda, czas leci, J. godny podziwu, a nazwa kwiatka do D... Lato zapiernicza, dziwne jakieś - to pogody nie do życia, to jakieś niedomagania. Ale z poetą lepiej?😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Po niemiecku ladniej sie nazywaja: Baloonblume, kwiatki balonowe :)
    Mam takie fioletowe, na grzadce, bez problemu zimuja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O,faktycznie ladniej Basiu. Miałam fioletowe, ale nie przetrwały,,bialym się udało. Maja juz kilka lat. Na zimę chowam do nieogrzewanego pomieszczenia.

      Usuń
  3. Trudno dbać o balkon, jak ciągle jesteś na tymczasie - to tu, to tam... I tak, naprawdę dziwne jest to lato...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, ze od kilku lat szczegolnie lipce są trudne, upały, powodzie, pozary, huragany, a teraz jeszcze wiadomo co.

      Usuń
  4. Pewnie, że dzwoneczki. Śliczne 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziwię się, czego nie mam takich dzwoneczków, czy to balkonowe są czy do ogródka,rozejrze się, ale w przyszłym roku, teraz już chyba po sezonie kwiatowym, chociaż jeszcze są na targu,ale ceny są trzymają, nie popuszczą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do ogrodka Irenko,to kwiary wieloroczne. Późno wschodzą, kwitną teraz, nastepnie zasychają a korzenie zostaja w ziemi, więc nic nie trzeba robić.Ew. pamietać, ze są żeby nie przekopać 😄 Moga byc biale, fioletowe i róznowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, człowiek ciągle się uczy .😍

      Usuń
    2. Prosze bardzo . Czesto są w leclerku lub Liroy Merlin.

      Usuń
  7. Kwiaty wyglądają pięknie. ;)

    OdpowiedzUsuń