niedziela, 15 maja 2022

Powitanie

 morza udane, chociaż nie odważyłam się zamoczyć stóp.







Sporo nowych osuwisk, coraz bardziej w głąb pola.








Na sporym przybliżeniu te różne pływajace  cuda.
..

W drodze powrotnej  zjedliśmy pyszne lody (ja mango z truskawką) przy stacji kolejowej ,  w ładnych okolicznościach przyrody.



12 komentarzy:

  1. Morze!!!! To ogromny plus tej tymczasowej emigracji, jego bliskość. Nie ukrywam, że korzystałabym do wypęku 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się do wypęku, zazwyczaj ze dwie godziny. Czasem zdarzy sie trochę dłuzej.

      Usuń
    2. Nooooo! Morze! Ja też chcę! I też chcę do wypęku! A co? Chcieć wolno ;)

      Usuń
  2. Piekłam Twoje ciasteczka z amarantusem (na kartce napisane DORA, czyli Twój przepis) i bardzo smakowały.
    Ładne zdjęcia, miło spojrzeć na morze. Spokoju, siły i choć trochę przyjemności życzę, może nowych skarbów do domu z klamociarni 🙂 Uściski 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Aniu! Mam jeszcze amarantus w domu, ale zapomnialam zabrac, jak wroce tez przugotuke te ciasteczka, bo to moment i gotowe.

      Usuń
    2. Przygotuję, oczywiście😃

      Usuń
  3. Morze będzie odskocznią od wszystkiego ,dobre to chociaż w tym wszystkim. Jakiś będzie do przodu ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie robi mi dobrze ta morska przestrzeń, jednak ten dojazd, bo to niby blisko, ale i troche daleko, problemy z parkowaniem, bo czasem brak miejsca, a niekiefy to i sil brak lub pogody i niedziela staje sie domowa.

      Usuń
  4. Podobno zadne jezioro czy inna woda nie sa w stanie zastapic morza.Jod,zapach..prozdrowotne dzialanie,wszystkiego dobrego,pozdrawiam,Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne tam wybrzeże, spadziste i malownicze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zależy gdzie się jest😀 Tam bardzo lubię , bo można iść polami górą , i wrocić brzegiem, bardziej kamieniscie niż piaszczyscie.Są też bardziej piaszczyste i proste tereny.

    OdpowiedzUsuń